Witajcie!
Ostatnio mam małą fazę właśnie na zespół Candelas, to znaczy ja ich znam i słucham już… no prawie rok jakoś, ale ostatnio tak jakoś jeszcze częściej u mnie leci.
W dzisiejszym awatarze więc wrzucam Wam jedną z moich ulubionych piosenek tego zespołu, aha, dodajmy, że to jest również zespół walijski, ale to chyba idzie wydedukować po nieodszyfrowywalnym tytule. Ta piosenka nazywa się Colli Cwsg. Jakby ktoś się ciekawił, cwsg czyta się "kusk". W piosence chodzi o to, że osoba się w niej wypowiadająca nie chce stracić snu.
Haha, a właśnie, tak off topic, kwestia mojego snu jest już trochę bardziej wyregulowana, znaczy trwa proces regulacji cały czas, ale jest już znacznie lepiej, biorę jakieś cóś na H, drugie cóś też na H i jakoś się żyje, w przyszłym tygodniu jeszcze się wybieram do endokrynologa, tym razem na wizytę, z tymi moimi wynikami, skoro już badania porobiłam. A już myślałam, że rekord w bezsenności pobiję i przebiję. Jednak naprawdę świat wygląda zupełnie inaczej, jak człowiek się wyśpi. 😀
No ale wracając do utworu, życzę Wam miłego słuchania.
Candelas – Colli Cwsg.
Witajcie!
Ostatnio mam małą fazę właśnie na zespół Candelas, to znaczy ja ich znam i słucham już… no prawie rok jakoś, ale ostatnio tak jakoś jeszcze częściej u mnie leci.
W dzisiejszym awatarze więc wrzucam Wam jedną z moich ulubionych piosenek tego zespołu, aha, dodajmy, że to jest również zespół walijski, ale to chyba idzie wydedukować po nieodszyfrowywalnym tytule. Ta piosenka nazywa się Colli Cwsg. Jakby ktoś się ciekawił, cwsg czyta się “kusk”. W piosence chodzi o to, że osoba się w niej wypowiadająca nie chce stracić snu.
Haha, a właśnie, tak off topic, kwestia mojego snu jest już trochę bardziej wyregulowana, znaczy trwa proces regulacji cały czas, ale jest już znacznie lepiej, biorę jakieś cóś na H, drugie cóś też na H i jakoś się żyje, w przyszłym tygodniu jeszcze się wybieram do endokrynologa, tym razem na wizytę, z tymi moimi wynikami, skoro już badania porobiłam. A już myślałam, że rekord w bezsenności pobiję i przebiję. Jednak naprawdę świat wygląda zupełnie inaczej, jak człowiek się wyśpi. 😀
No ale wracając do utworu, życzę Wam miłego słuchania.