Witajcie!
Już dawno u mnie ENyi nie było, a wszystko wskazuje na to, że to teraz zdecydowanie jej kolej, po pierwsze dlatego, że już jakiś czas temu chciałam ją wstawić, ale finalnie wyszło inaczej, a po drugie dlatego, że cóś dzisiaj z tą ENyą jest na rzeczy. Wchodzę sobie na Eltena myśląc, że muszę w końcu tą Enyę wrzucić, no i widzę wiadomość od @Celtic1002, że jest ogólnoeltenowa faza na Enyę. No więc zdecydowanie czas wielki jak widać. 😀
Tak więc, w moim awatarze jest sobie dzisiaj utwór Enyi o tytule "'S Fagaim Mo Bhaile", co po irlandzku znaczy "I Opuszczam Mój Dom". OK, co do tego I to nie jestem pewna, ale wydaje mi się, że to 'S to skrót od słowa is, a is oznacza i, aczkolwiek ostrzegam, że mogę się mylić i może to być równie dobrze skrót od czegoś innego, na irlandzkim się nie znam jakoś szczególnie, właściwie prawie w ogóle, także no…
Utwór jest strasznie, straszliwie wręcz piękny, no nie wiem, czy jest sens coś więcej dodawać, Enya najlepiej mówi sama za siebie. Ja
Wam mogę jedynie życzyć miłego słuchania. 🙂
Enya – ‘S Fagaim Mo Bhaile.
Witajcie!
Już dawno u mnie ENyi nie było, a wszystko wskazuje na to, że to teraz zdecydowanie jej kolej, po pierwsze dlatego, że już jakiś czas temu chciałam ją wstawić, ale finalnie wyszło inaczej, a po drugie dlatego, że cóś dzisiaj z tą ENyą jest na rzeczy. Wchodzę sobie na Eltena myśląc, że muszę w końcu tą Enyę wrzucić, no i widzę wiadomość od @Celtic1002, że jest ogólnoeltenowa faza na Enyę. No więc zdecydowanie czas wielki jak widać. 😀
Tak więc, w moim awatarze jest sobie dzisiaj utwór Enyi o tytule “‘S Fagaim Mo Bhaile”, co po irlandzku znaczy “I Opuszczam Mój Dom”. OK, co do tego I to nie jestem pewna, ale wydaje mi się, że to ‘S to skrót od słowa is, a is oznacza i, aczkolwiek ostrzegam, że mogę się mylić i może to być równie dobrze skrót od czegoś innego, na irlandzkim się nie znam jakoś szczególnie, właściwie prawie w ogóle, także no…
Utwór jest strasznie, straszliwie wręcz piękny, no nie wiem, czy jest sens coś więcej dodawać, Enya najlepiej mówi sama za siebie. Ja
Wam mogę jedynie życzyć miłego słuchania. 🙂
5 replies on “Enya – ‘S Fagaim Mo Bhaile.”
Bardzo słuszne spostrzerzenie, właściwie mówienie o tym, że jakiś utwór Enyi jest cudowny czy śliczny jest równie odkrywcze jak stwierdzenie, że masło jest maślane. Muzyka Enyi i piękno to w sumie chyba określenia równoznaczne. 🙂 W tym sensie, że nie ma niczego, co stworzyłaby Enya, a co nie byłoby piękne. To bardzo dobrze, że się aż taka faza zrobiła. Ciekawa jestem, co by powiedziała Enya, jakby to zobaczyła. 😀
Mnie inna ciekawi rzecz. Co by Enya zrobiła, gdyby się napisało do niej list, w którym by się ją poprosiło
o to, by coś wydała i podpisałaby się cała społeczność Eltena. Ej, bo się niedługo utwory skończą i siedemnastego
maja nie będzie co wstawić. 😀 A co do utworku, to cudowny jest, smutny strasznie, ale piękny.
O, a to jest w ogóle ciekawa rzecz. W ogóle ciekawe, czy by odpisała na takowy list, bo chyba sporo takiej korespondencji dostawać musi. 😀 No niee, tak zaraz to się chyba nie skończą, a nawet jak, to można je potem jeszcze raz zarzucić, co za problem? A na 17 maja to może po prostu każdy powinien zawczasu sobie wymyślić, co wrzuci i wtedy do tego czasu z tymi konkretnymi utworami byśmy się wstrzymali czy jakoś tak. To prawda, że ten utwór jest bardzo smutny, według mnie na tym polega duża część jego enijności i w ogóle uroku, jaki posiada.
No, musi dostawać na pewno takiej korenspondencji dużo. Ale wiesz, jakby tak do niej list napisać i jakby
odpisała, to by dopiero było przeżycie. 🙂
Oj, byłoby, było, z pewnością.